wtorek, 19 marca, 2024

Kompot z rabarbaru (i bonusów)

0
Gdy tylko, czytelnicy kochani, zaczniecie mówić o rabarbarze, przygotujcie się na obowiązkową tyradę na temat szczawianów wapnia, kwasu szczawiowego oraz generalnie poglądu, że co jak co ale rabarbar jest jak Korred z powieści Sapkowskiego;...

Anatomia milczenia, czyli szkic o whisky

0
Mam pewien problem z Markiem Bieńczykiem. Lubię jego felietony w „Kuchni”, dialogi, wreszcie – jestem w trakcie jego „Książki twarzy”, która dostała NIKE w 2012 roku. To niezła literatura, świetne, mocno erudycyjne eseje i...

Muffinki diaboliczne

0
Ostrzegam wrażliwych – stylistyka podobna jak w przepisie na czekoladową mysz, rodem z „Dziecka Rosemary”. A diaboliczne głównie dlatego, że robione o czwartej nad ranem, oraz że są czarne jak szatańska dusza. O tym,...

Epilogowa (i podpita) tarta

0
No i patrzcie, jedyna słodka tarta, w dodatku daleko po terminie. Ale nic to, bo w tarcie znajduje się mój ulubiony (albo przynajmniej ten z podium) typ alkoholu, czyli whisky. Whisky zasługuje w ogóle...

Tartaletki z musem brokułowo-pistacjowym

0
Z cyklu „wymyśl coś nowego i starego na szybko”. Od kiedy kupiłem sobie formy do tartaletek, strasznie fajnie jest robić z tych samych proporcji kilka „ciastek” zamiast ogromniastą tartę, z którą potem jest problem,...

Brownie

0
Pierwszy przepis w nowym roku będzie bardzo lapidarny, tak jak i tytuł. Bo i cóż mówić o brownie? Można wiele rzeczy powiedzieć, żonglować wysublimowanymi metaforami, wzdychać, ciskać w przestrzeń onomatopeje i wykrzyknienia, ale tak naprawdę...

Pastéis de Nata, czyli cytrynowe „ojezusmaria”

0
Jak stali czytelnicy wiedzą, ja naprawdę rzadko robię coś słodkiego. Może nie do końca jest tak, że moje ulubione słodycze to salceson i kaszanka, ale o ile lubię się nażreć czegoś deserowego, to już robić...

Lody z bananów (bananowe też mogą być…)

0
Taki dzisiaj ładny dzień, że przypomniałem sobie o rzeczy, którą robiłem całkiem niedawno. Lody z bananów. Celowo nie nazywam ich „wegańskimi” ani jakkolwiek inaczej, bo uważam, że to uzurpowanie sobie żywności dla jakiejś ideologii....

Bazowy przepis na naleśniki i różne tam triki

0
Zorientowałem się właśnie, że nie mam na blogu takiego odsyłacza, czyli bazowego przepisu na naleśniki. Parę różnych mutacji już robiłem, ale żeby mieć wewnętrzny link… trzeba naprawić ten błąd. Na początek szczypta historii –...

Polecamy: