Jezu, po co ludziom maszynka do sushi? (przepis też jest)
Niedawno znajoma rzuciła mi tekstem w komentarzach fejsowych, że ludzie kupują maszynki do sushi. Zapytałem z głupia frant, niby ironicznie, czy chodzi jej o matę, wiecie, tę bambusową, co się kładzie, roluje i nara....
Smażone tofu z najlepszym na świecie orzechowym sosem chili
Jak wiecie, ostatnio trochę zachorowałem na tofu. Ale że ileż można ciągle jeść to samo, no to postanowiłem przemyśleć sprawę ciągłego robienia miso tofu i po wielu trudach (przeglądania obłąkanych programów kulinarnych na jutubie)...
Tortilla de patatas con różne dobre rzeczy
Ostatnio zachorowałem nie tylko na tofu i inne takie tam „wegańskie” pierdu pierdu, LECZ TAKŻE (hermetyczny dowcip) na tortillę. I nie mam tu na myśli cienkiego placka, co to się weń wkłada różne rzeczy...
Hummus imprezowy
Tym razem notka będzie bardzo krótka, albowiem tu nie ma nad czym za specjalnie debatować.
Może tylko na wstępie powiem, że jak z reguły kwękam trochę na blogi kulinarne, że to nie czasy Julii Child...
Pankejki z burakiem, marchewkami sauté i sosem balsamicznym
Brzmi srogo. I tak, nie obrażam się już na pankejki, człowiek się starzeje. Rzadko nie jadam mięsa, w sensie, że mnie odrzuca myśl o zjedzeniu jakiegoś zwierzęcia, ale jak już taka chwila przyjdzie, to...