Bulimia jest to druga bardzo niebezpieczna choroba związana z zaburzeniami odżywiania, które bardzo często występuje równolegle z anoreksją. Polega jednak na czymś innym, bowiem tak jak w przypadku anoreksji diagnozuje się jadłowstręt, tak w przypadku bulimii jest nieco przeciwnie – zamiast jadłowstrętu pojawia się wręcz ogromny apetyt, którego nie daje się opanować. Co w tym złego? Otóż ten apetyt, jest złudny – co prawda osoba cierpiąca na bulimię je, ale nie ma to nic wspólnego z normalnym spożywaniem pokarmu i najczęściej kończy się wymiotami. Osoba chora na bulimię cierpi na nieodpartą pokusę objadania się – kiedy już dotrze do jedzenia zjada wszystko co wpadnie jej w ręce, aż nie uzna, że spełniła wszystkie swoje potrzeby. Kiedy to nastąpi, dręczona jest okropnymi wyrzutami sumienia i aby się ukarać, sama powoduje wymioty, aby zwrócić wszytko to, co zjadła. Nierzadko oprócz wymiotów stosowane są również środki przeczyszczające i oddaje nadmiernym ćwiczeniom fizycznym.