Nie przygotowana i nie otrzymująca leków rodząca czuje ból podczas skurczów macicy, występujących w przebiegu normalnego, niepowikłanego porodu. Pogląd, że kobiety prymitywne nie odczuwają lęku, napięcia i bólu w czasie porodu, nie jest oparty na faktach. Intensywność bólu jest zależna od: 1) intensywności i czasu trwania skurczu macicy! 2) stopnia rozwarcia szyjki i szybkości, z jaką się ono dokonuje w czasie każdego skurczu 3) rozciągliwości tkanek krocza 4) innych czynników, takich jak: wiek, przebyte porody, wielkość płodu w stosunku do’ dróg porodowych itd.

Idealne postępowanie powinno: 1. Przynieść skuteczne zmniejszenie bólu, z zachowaniem świadomości pomiędzy okresami bólu i dobrej współpracy ze strony rodzącej.

-2. Nie powodować depresji oddychania płodu. 3. Nie osłabiać czynności macicy z wynikającym stąd przedłużeniem porodu. 4. Być nietoksyczne. 5. Być bezpieczne dla matki i dziecka.

Żaden ze środków stosowanych obecnie nie spełnia wszystkich tych warunków. Nie każdy poród wymaga znieczulenia i wystarcza niejednokrotnie życzliwość i racjonalizacja.

W sprawie argumentów przeciwko zbytecznym metodom łagodzenia bólu porodowego – patrz: ,,An Obstetrician’s View of Pain”, O’Driscoll K., Br. J. Anaesth., 1975, 47, 1053.