Carpe diem to sentencja którą każdy z nas dobrze zna, rozumie i z pewnością wierzy w jej prawdziwość, nie każdy jednak żyje zgodnie z jej przesłaniem. Czyż życie nie byłoby łatwiejsze gdybyśmy myśleli tylko o tym co jest teraz, nie wybiegali myślami daleko w przyszłość, otaczali się ludźmi, których kochamy i szanujemy i przedmiotami, które kojarzą nam się z miłymi wspomnieniami? Z pewnością byłoby prostsze, ale rzeczywistość nierzadko okazuje się być o wiele brutalniejsza, niż ta do której przekonuje nas Horacy w swojej poezji. Dlatego też wystarczy, że będziemy się kierowali tylko paroma prostymi zasadami i zmienimy zaledwie kilka drobnych elementów, które dodadzą blasku naszej codzienności, a życie wzbogaci się o dodatkowy pierwiastek szczęścia.

Oto 10 wskazówek, dzięki którym poczujesz się lepiej i odzyskasz duchową młodość:

Przede wszystkim odrzuć wszelkie liczby i parametry związane z Twoim organizmem. Nie powinieneś zbytnio zamartwiać się wagą, wzrostem lub swoim wiekiem, ponieważ od tego masz lekarza. To on powinien się za Ciebie przejmować i w razie problemów reagować.
Przebywanie z ludźmi, którzy swoimi problemami obarczają innych może mieć rujnujący wpływ na Twoją psychikę! To brutalna prawda, którą musisz zrozumieć, a w efekcie odsunąć od siebie osoby które zanadto obarczają Cię swoimi problemami, rozterkami i oczekują, że bez przerwy będziesz współdzielił z nimi ich smutek. Nie odwracaj się od nich plecami, ale przestań chłonąć żale innych jak gąbka. Masz swoje życie!
Ucz się, miej hobby, staraj się utrzymywać swój umysł w ciągłej aktywności, nie spoczywaj na laurach! Bezczynność dla Twojego mózgu to najgorszy wróg!
Postaraj się cieszyć z najdrobniejszych rzeczy. Na nasze życie składa się wiele małych elementów, zdarzeń i przeżyć, naucz się celebrować chwilę, każdy dzień, każde nawet najbardziej błahe, aczkolwiek miłe wydarzenie.
Śmiech to zdrowie – to prawda znana nie od dziś! Śmiej się kiedy tylko możesz. Nie warto się smucić. Jeśli masz tylko powód to śmiej się do granic możliwości!
Trudne chwile i łzy zdarzają się bo są naturalnym elementem życia. Nie warto się załamywać, po upadku trzeba się podnieść i iść dalej, przestać płakać, podnieść głowę i myśleć o przyszłości. Wiedz, że jedyną osobą, która na 100 proc. będzie przy Tobie przez całe życie będziesz Ty sam, dlatego nie możesz się poddawać. Paradoksalnie lecz bardzo prawdziwie musisz żyć, żeby pozostać przy życiu!
Otaczaj się tym co kochasz! Miej przy sobie ludzi, których kochasz, na których możesz zawsze liczyć i na których Ci zależy. Otaczaj się przedmiotami, które kojarzą Ci się z miłymi zdarzeniami w Twoim życiu, bez względu na to czy to list, figurka na biurku, czy pamiątka z podróży. Twój dom jest Twoją twierdzą, Twoją oazą spokoju więc spraw byś czuł się w nim komfortowo.
Dbaj o swoje zdrowie. Jeśli jesteś zdrowy pilnuj by nie zachorować, jeśli chorujesz nie bagatelizuj i nie odsuwaj problemów tylko wylecz się od razu, jeśli zaś nie możesz sobie z tym poradzić poproś o pomoc, udaj się do lekarza, zrób badania. Najważniejsze byś nie odwlekał problemu!
Rób to na co masz ochotę i sprawia Ci radość, nie z poczucia obowiązku lub winy! Jeśli masz ochotę wyjedź za granicę, udaj się na wycieczkę za miasto lub na zakupy do ulubionego sklepu! Nie działaj wbrew sobie!
Ostatnia wskazówka, jednak wcale nie mniej ważna od innych to miłość! Osobom, które kochasz mów to kiedy tylko masz okazję!

Ktoś kiedyś powiedział, że życie to nie suma wdechów i wydechów, ale chwil, które zapierają nam dech w piersiach. Tę złotą myśl warto wypróbować na własnej skórze;)