Leczymy wady zgryzu. Uzębienie i związany z nim piękny, zdrowy uśmiech są szalenie istotne chyba dla każdego z nas. Kłopoty w tej materii są jednak bardzo częste. Już małe dzieci są pacjentami ortodontów ze względu na powtarzające się wady zgryzu, są wśród nich np. tyłozgryz, przodozgryz czy zgryz otwarty. Wiele jest wad wrodzonych, ale są także nabyte w wyniku długotrwałego ssania smoczka lub palców, oddychania z otwartymi ustami, zgrzytania zębami itp.I tu można liczyć na pomoc ortodonty, który zajmie się korygowaniem tych nieprawidłowości zębowych.Najskuteczniejszą metodą leczenia ortodontycznego są aparaty ortodontyczne. Na rynku dostępnych jest ich bardzo wiele: są stałe i zdejmowane, metalowe, kosmetyczne, kolorowe, perłowe, przezroczyste.Mało znanym i rzadko używanym przez ortodontów aparatem jest tzw. aparat językowy. Aparat ten zwany również lingwalnym mocowany jest do wewnętrznej części zębów (od strony języka) i tym różni się od innych urządzeń tego typu. A co najważniejsze, jest prawdziwie niewidoczny. Jego jedyną wadę stanowi wysoka cena, na którą wpływ mają drogie materiały, z których aparat jest wykonany (między innymi tzw. „złote zamki”). Pod hasłem „aparat językowy cena” można znaleźć oferty wraz z ceną, np. kanadyjski Ormco czy 3M Incognito,– cena jednego łuku od 4 000 lub od 7 000 zł + przygotowanie planu, diagnostyka i wizyty kontrolne co 4-6 tygodni – łącznie od 6 000 zł.